20 grudnia, 2011

Żarty z Polaków w Iron Brigade

Kolejna gra bierze nas na celowik śmiechu. Tym razem żarty można wybaczyć, bo stoi za nimi studio Double Fine - mistrzowie przegięcie i dobrego smaku w jednym.  

Iron Brigade to najnowsza produkcja legendarnego już studia Double Fine, założonego przez jeszcze bardziej legendarnego Tima Schafera. Zespół miał na koncie świetne Psychonauts i metalową epopeję Brutal Legend, ale ostatnio wziął się za tworzenie mniejszych gierek przeznaczonych do cyfrowej dystrybucji. Iron Brigade przedstawia mocno zabawną i mocno alternatywną wizję świata tuż po I wojnie światowej. Wśród dostępnych postaci nie mogło zabraknąć Polaka robi za wiejskiego głupka.





Józef Kowalski - imię dziwne, w sam raz dla Polaka, plus świetnie znane w Stanach nazwisko. Przyjrzyjmy się ciekawszym punktom ze skróconego życiorysowi rodaka:

-"Got a BB gun for his third birthday" - dostał pistolet na kulki na trzecie urodziny.
- "Eats Polish sausage for every meal" - zjada kiełbasę na każdy posiłek.
- "Did a stand-up routine at his uncle's funeral" - opowiadał kawały na pogrzebie swojego wujka
- "Runs a black market business on the side" - robi nielegalne interesy na boku

Słowem - wesoły dzikus. Po przejściu tutoriala pada również tekst o tym, że ciasne, blaszane pudła przypominają mu kraj. Zanim zaczniemy się burzyć wiedzmy, że dostało się także Amerykanom - i w białej i w czarnej wersji - oraz Anglikom. Zaraz, kogoś brakuje w tej układance... aha, tak - Ruski jest tym złym.

Nie mam nic przeciwko żartom z Polaków, nawet tym bardziej przyziemnym, dopóki są w dobrym tonie. Iron Brigade jest generalnie "komedią sensacyjną", a my stanowimy tam tylko jeden z narodowych smaczków, więc wszystko jest ok. Przy okazji... dobrze wiedzieć, że "Polish sausage" , czyli kiełbasa, to potrawa powszechnie znana w Stanach.

Brak komentarzy: